Temat spania - niespania będzie się za nami ciągnął, wiem to.
Zdarzają się super nocki, kiedy Rybka zasypia ekspresowo, budzi się raz na jedzenie i śpi dalej snem sprawiedliwego.
Są jednak i takie, kiedy lulanie jej trwa z godzinę, Rybka wreszcie zasypia, ale śpi niespokojnie, budzi się co godzinę lub częściej, je lub nie je. ląduje w naszym łóżku i albo nadal przewraca się z boku na bok (tudzież obraca wokół własnej osi) albo gaworzy i śmieje się na głos, zasypiając w końcu nad ranem. Choć lepsze to gaworzenie, niż krzyk, więc jest progres!
Do czołówki zalicza się ząbkowanie i skok rozwojowy.
Kolejna rzecz - jedzenie.
Już, już myślałam, że mam super rozwiązanie.
Zaczęłam mleko zagęszczać kleikiem ryżowym. Wydawało się, że podziałało, bo rzeczywiście w pierwszą, drugą noc po podaniu takiego gęstszego mleka, Rybka rzadziej się budziła. Idylla jednak trwała właśnie ze dwie noce, potem wróciła jej zmienność.
Może to kwestia humoru?
Pogody?
Niedojrzałości, którą trzeba zdobyć po prostu?
A może mojej niecierpliwości?
Chociaż wydaje mi się, że się już przyzwyczaiłam.
Cieszę się jednak, że jest spokojniejsza. Że jej pobudki w nocy, to już nie krzyk kilkugodzinny (z niewiadomych powodów), ale raczej piękny, bezzębny uśmiech i gadulstwo.
No. To ja rozumiem!
A jak często budzi się w nocy Rybka jak jest gorsza noc?
OdpowiedzUsuńCo 30 - 40 - 60 min.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Pozdrawiamy Was z Filipkiem :) Czy z Rybką już wszystko w porządku?
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o noce - to dalej mamy kalejdoskop. Teraz szczególnie, bo pojawił się katar. ;) Poza tym wszystko dobrze.
OdpowiedzUsuńMy też pozdrawiamy!