Maluch już w tym czasie jest dość ruchliwy - wszędzie go pełno. Zaczyna się przepiękny etap, kiedy ze swoim dzieckiem można się już coraz lepiej dogadać.
wtorek, 27 stycznia 2015
sobota, 24 stycznia 2015
Wielorybka w kuchni: Ślimaczki z ciasta francuskiego
Młoda Matka mnie oświeciła. W sprawie kulinarnej tym razem. Podrzuciła mi pomysł na najprostsze ciastka na świecie. Przygotowanie ich zajmuje jakieś 15 min., pieczenie drugie 15. Normalnie - hit!
piątek, 23 stycznia 2015
Prysznic w wersji LUX
Nowej notki nie ma już niemal dwa tygodnie nie dlatego, że brakuje tematów lub chęci. Oj, nie. Po prostu rzeczywistość mi ucieka sprzed nosa i nie nadążam.
poniedziałek, 12 stycznia 2015
Sylwester rodzinny
Zawsze denerwowała mnie sylwestrowa presja. Już w listopadzie trzeba było się opędzać od pytań w stylu: "Gdzie idziesz na Sylwestra?". Nie, żebym propozycji miała aż tak wiele, ale po prostu była jakaś taka psychoza, że trzeba gdzieś iść. Każdy gdzieś szedł. Nie pamiętam, żebym wtedy usłyszała od kogoś, że tę noc spędza w domu (mam na myśli czasy od 15 roku życia aż do końca studiów). Był to też swego rodzaju temat zastępczy - coś jak pogoda.
Jakże się to wszystko pozmieniało, kiedy człowiek - Wielorybka - został rodzicem!
niedziela, 11 stycznia 2015
Wielkie odkrycia Małego Człowieka: chodzenie, mowa, zęby, sen, jedzenie, ludzie/uśmiechy
Przed chwilą wróciłam do wpisu sprzed dwóch miesięcy - tego. I łapię się za głowę, jak wiele się zmieniło.
piątek, 9 stycznia 2015
Wiedziałam (nocnik vs Wielorybka 1:0)!
Wiedziałam, że z nocnikiem wcale tak lekko nie będzie. Początki zapowiadały świetlaną przyszłość temu sprzętowi w naszym domu... jednak rzeczywistość nieco rozminęła się z wyobrażeniami.
piątek, 2 stycznia 2015
Świątecznie
Wspominam zeszłoroczne święta. Szczególnie Wigilia utkwiła mi w pamięci. W tym roku było zupełnie inaczej. Zupełnie!
Subskrybuj:
Posty (Atom)