Kiedyś wydawała mi się sloganem. Wiecie, takim typowym motywem literackim. A dziś? Sama jestem matką.
wtorek, 24 marca 2015
poniedziałek, 16 marca 2015
Słowniczek
Półtora roku, to podobno czas spokoju. Oddech przed buntem dwulatka.
Muszę przyznać, że coś w tym jest.
piątek, 13 marca 2015
"ŁA!"
W niedoczasie jestem. I niedospaniu momentami też. Dlatego właśnie dziś krótko. Przedstawię Wam lwa. A nawet lwy dwa.
Ha! ("ha" też się rymuje)
poniedziałek, 9 marca 2015
środa, 4 marca 2015
:)
Staram się tutaj nie używać emotikonek (w notkach przynajmniej). Nie zaśmiecać bloga uśmieszkami i smutnymi minkami, bez których na co dzień tak trudno mi napisać SMS-a. A przecież to tak, jakby powrót do początków cywilizacji i pisma obrazkowego. Czy to też nie brak szacunku do odbiorcy - że nie ufam w to, iż zrozumie on poprawnie moją intencję, humor, kontekst? A może to tylko głupie przyzwyczajenie?
Tak, tak, to wszystko tylko dygresja. A miałam napisać tak: "Staram się tutaj nie używać emotikonek... ale tym razem nie wytrzymałam".
niedziela, 1 marca 2015
Odkrywamy koło
Postanowiłam opisać niektóre nasze zabawki. Takie, które Rybce się spodobały i ją cieszą. Oczywiście każda z nich ma swój czas. Jednymi bawi się dłużej (kilka miesięcy dzień w dzień), innymi krócej. Na pewno jednak są wartościowe.
Subskrybuj:
Posty (Atom)