... ale nie będzie. Nie dziś, kiedy Rybka śpi już od czterech i pół godziny bez zająknięcia!!!! Dzielna Rybka!
Nie, żeby temat kolek odszedł w niepamięć. Co to - to nie. Średnio co druga noc wypada słabo. Ale i tak jest coraz lepiej. I o kolkach, tudzież innych przyczynach braku snu, spróbuję napisać kiedyś.
Zauważamy szybki rozwój naszego malucha. To niesamowite, że im dziecko młodsze, tym szybciej ten rozwój następuje. Na razie zachwyca to, że Rybka widzi coraz więcej, że ma coraz dłuższy czas czuwania w ciągu dnia, że zdarzają się chwile między spaniem, jedzeniem, kupką, a płaczem, a w tych "wolnych" chwilach już pojawia się rozglądanie, i tak zwane "głużenie". Rybka po swojemu mówi: "KHY". I cokolwiek to znaczy lub może nie znaczy nic (bo to jeszcze nie gaworzenie), to i tak cieszy i bawi.